Moi !! :*

 Aj miski jest was coraz więcej !! Jeszce trochę i dobijemy trzeciej setki. Coraz więcej z was także regularnie tu zagląda i komentuje notki, co bardzo mnie cieszy. Jest sporo nowych czytelników, a także (że się tak wyrażę) starych :) Jednak mniejszość z was bierze czynny udział w "życiu" bloga.. Dlatego wyznam wam szczerze, że coraz bardziej zaczynam mieć radochę z tzw. Stałych Czytelników. To dla was przygotowałam Top Commentators na pasku bocznym ------------------------------->
 I teraz chcę się z wami umówić. Czytajcie uważnie!!! Top Commentators będzie trwało nadal, ale ustawię tam 12 okienek. Pod koniec każdego miesiąca będę zamykać jedno, aby za rok w grudniu ogłosić króla/królową komentarzy! Co wy na to ? :PP

A teraz przejdziemy do tych zasłużonych w tym miesiącu :)
Z tego co zanotowałam to Kornela11 zaglądała tu najczęściej :)) Dziękuję :*
Atomówka♥ także zasłużyła sobie na wyróżnienie, tak samo jak DorotaAnnaisjagodziankazmieniony rytm2chupa Chups ,  Magda JanczakAnja 174Lulu KawalecGood girls love bad Boys♥ Te osoby zasługują na wyróżnienie, bo wytrwale towarzyszą mi w blogowaniu.  !!!
Czytaj więcej >

Podsumowując ten rok...

 Kochani, powracając na moment od ostatniego posta mam wrażenie, że nie do końca mnie zrozumieliście. Notka była o tym, jak życie dzieli ludzi, CZY TEGO CHCEMY CZY NIE. W komentarzach pisaliście, że to głupie, niesprawiedliwe, bezsensowne i że nie powinno się tak robić (blablabla bo i tak to nieświadomie robimy), ale "ładny i brzydki" to było tylko porównanie. Równie dobrze mogło być mądry i głupi, czy wysoki i niski albo chudy i gruby xd. Większość z was przeczytała chyba tylko pierwszą część notki, za pomocą której zastanawiałam się, do której z grup należę ja. Zastanawiałam się gdzie jest moje miejsce na ziemi i jak długo będę jeszcze GO szukać.
 Wiem, że czasami piszę (a nawet mówię ;)) mało zrozumiałym językiem, dlatego z góry was przepraszam za  takie melancholijne refleksje.

 A teraz przejdźmy do sedna dzisiejszej notki.
Podsumowując ten rok, mogę stwierdzić, że zmieniło się wiele i... nic. Znów popełniałam mnóstwo błędów, a jeszcze więcej razy ponosiłam porażki. Cieszę się jak cholera z odniesionych sukcesów i zrealizowanych planów i z każdej tej rzeczy wyciągam jakieś wnioski. 

Jeszcze 365 dni temu byłam rozwydrzoną 14-latką a teraz już ustabilizowaną (niezbyt ale jednak) 15-latką :):)
Poznałam tylu wspaniałych ludzi <3 . Pokłóciłam się z nimi, stałam się ich wrogiem a później znów się z nimi pogodziłam :*. Odwiedziłam tyle pięknych miejsc, robiłam tyle fajnych, dziwnych i bezsensownych rzeczy <ach  te "wycieczki rowerowe" i petardy, i jabłka... No i te kolejki w szkolnym sklepiku. - wtajemniczeni wiedzą o co chodzi :)>
Jednak jedyne czego żałuję to zmarnowane wakacje -_- Owszem, chwilami bawiłam się nieźle, ale ogólnie rzecz biorąc powinnam spędzić je inaczej... z inną osobą.  Szkoda mi tych dwóch miesięcy. 

Tak sobie w ogóle myślę, że ten rok wcale nie był taki najgorszy. Nie wszystko poszło po mojej myśli ale może to lepiej? Może to będzie determinacją aby w 2013 bardziej się starać.? Może przeżyję kolejny "koniec świata", spełnię swoje marzenia i będę najszczęśliwszym człowiekiem na świecie?
Zobaczymy...
Moje plany na najbliższe 365 nie są wygórowane. Chcę jedynie dobrze napisać egzaminy gimnazjalne, dostać się do wymarzonej szkoły i zawsze, i wszędzie być szczęśliwa w towarzystwie mojej rodziny i przyjaciół :)


Czytaj więcej >

Zmiany.

 Świat dzieli ludzi na dwie grupy. Jedna z nich to ci ładni.. Druga to ci przeciętni (brzydcy). Kiedy swoi ze swoimi się łączą (np. ładny z ładnym), są szczęśliwi. Jednak kiedy wyjdą poza krąg swojego otoczenia tylko zachowują pozory radości. Każdy z nas może zrobić wgląd w siebie i sam zakwalifikować się do danej grupy. Oczywiście nie musimy tego robić bo i tak nasze "towarzystwo" bez naszej zgody czy nawet wiedzy zrobi to za nas. Jednak kiedy zrobimy to sami, mamy wtedy większe poczucie własnej wartości. Widzisz siebie jako skończonego idiotę ?? Chyba wiesz, gdzie twoje miejsce? Ja oczywiście nigdy nie miałam tak łatwo, żeby wystarczyło zaliczyć się do jakiejś grupy i gotowe. Jak zwykle los mi zesłał jakieś utrudnienia, które musiałam pokonać. Kiedy łączyłam się z kimś, kto MOIM ZDANIEM był "klasy" niższej ode mnie to była to kompletna porażka. Kiedy jednak znalazłam kogoś "idealnego" wcale nie było lepiej. Jak dla mnie powinno się stworzyć jeszcze jedną grupę ludzi... Tylko jakich? Jedno jest pewne: Z każdym kolejnym boli bardziej.
Czytaj więcej >

Świąteczna nuta.!

Typowe świąteczne piosenki zna chyba każdy. Ja ostatnio cały czas nucę sobieLast Christmas, I gave you my heart, But the very next day you gave it away. This year to save me from tears. I'll give it to someone special" Nie wychodzi mi to zbytnio, ale rodzina jest wyrozumiała ;) 
Dziś zrobimy przegląd takich ponadczasowych hitów i oczywiście zaczniemy od 

WHAM - LAST CHRISTMAS

Piosenka o miłości stałą się świątecznym hitem :) Nieprawdopodobne a jednak. Ta nuta i teledysk a nawet słowa (Last Christmas ... ) stały się znaczącym symbolem świąt :))

Justin Bieber - Mistletoe 

Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam tą piosenkę!!! Jest nie tylko świetna, rytmiczna i wpadająca w ucho ale także genialnie zaśpiewana przez Justina. I pomyśleć, że niektórzy go nie doceniają -_- 
Czytaj więcej >

Monster High


Do szkoły Merston High w mieście Salem w stanie Oregon trafiają dwie nowe uczennice. Melody Carver przybywa z Beverly Hills, by po operacji plastycznej zacząć tu nowe życie – bez astmy i bez garbatego nosa. Frankie Stein, stworzona piętnaście dni wcześniej przez ojca-potwora, opuszcza jego tajne laboratorium, by wziąć szturmem szkołę, zdobyć zainteresowanie chłopców i podbić galerie handlowe. W tej kolejności. Nie wie, że by przetrwać w szkole, w normalnym świecie, powinna ukrywać swoją przerażającą odmienność. Dziewczyny poznają się bliżej, jednak czy Frankie może powierzyć swój największy sekret Melody - przedstawicielce „normalsów”? I czy to możliwe, że nie jest w tej szkole jedynym potworem?

Moja opinia: Powiem tak, że pierwsza część "Upiorna Szkoła" to tylko wprowadzenie do reszty opowiadania. Tak naprawdę dziewczyny poznają się dopiero pod koniec książki i wcale się tak dobrze nie znają. Jednak nie łączy je tylko "nienormalność" ale także miłość do jednego chłopaka o dwóch twarzach.  
Czytaj więcej >

Mój Rower

Wczoraj po szkole wybrałam się z koleżanką do kina na film "Mój Rower". Chciałyśmy obejrzeć "Przed Świtem - part 2", ale nie odpowiadały nam godziny seansu, wiec "Mój Rower" wydawał się najlepszą alternatywą. Nie zawiedliśmy się. Na początku film wydawał się nudny, ale jak się okazało, mimo że przedstawiał ponurą rzeczywistość nabrał rozpędu. Ogólnie film opowiada o życiu.. życiu trójki mężczyzn, z pozoru twardzieli, a tak naprawdę bardzo uczuciowych ludzi.

 

Czytaj więcej >

Żyj jakby każdy dzień był twoim ostatnim!

Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla. Wybieramy różne drogi myśląc. ze kiedyś się spotkamy.  Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala. To nic.. jesteśmy dla siebie stworzeni!

Jak to jest, że kiedy nam na kimś zależy to ta osoba uparcie nas ignoruje? Im bardziej próbujemy zwrócić na siebie uwagę, tym trudniej potem pogodzić się z porażką. Im bardziej chcemy się pogodzić, tym trudniej nam się dogadać. Piszę o tym chociaż, nigdy to tak do końca u mnie nie wyglądało. Moje życie od początku było urozmaicane różnymi przeszkodami. Nigdy nie był to oklepany schemat.. Nigdy nie było łatwo. I nawet kiedy wszystko wydawało się być w porządku, zaraz za zakrętem czekała pułapka. Już zdążyłam nauczyć się je omijać, ewentualnie sobie z nimi radzić... Pomogła mi w tym nadzieja.
Mówią, że nadzieja matką głupich.. Fakt, ale ja nad wyraz inteligentna nie jestem, a głupi zawsze ma szczęście. Wiec jednak warto mieć nadzieję...

Cytat zawarty w tytule pomaga mi przetrwać w tym zabieganym pełnym nienawiści świecie. Pomaga zrozumieć, że jak ciągle będziesz patrzyć w tył, to zaczniesz się cofać. Pomaga mi cieszyć się życiem i nie zważać na przeszkody. Tylko pewnym krokiem, z podniesioną głową iść do przodu. Być dumnym z tego kim jestem, z tego co robię i z tego jak żyje. Te słowa motywują mnie żebym nie odkładała niczego na później, bo później może być za późno. Nakazują aby każdy dzień w pełni wykorzystać. Wnieść w niego coś dobrego i wynieść coś jeszcze lepszego. Podsumowując, nie marnujmy dni, czekając na coś, ale żyjmy starając się przybliżyć do wyczekiwanego momentu.

Czytaj więcej >

Aktualnie..

  Siemanko :)) Nareszcie WEEKEND!!! Czujecie to?!
  Po tak ciężkim (jak dla mnie tygodniu) nareszcie zbliża się upragniony odpoczynek. Nie znaczy to jednak, że kompletnie sobie odpuszczę i zapadnę w bezczynność.. O nie.! Już zaraz mam zamiar odwiedzić moją przyjaciółkę, z którą teraz rzadko się widzimy. Pewnie jak ją zobaczę to wpadnę jej w ramiona i uściskam ją mocno :) Poplotkujemy trochę a jak wrócę do domu to prawdopodobnie zacznę nadrabiać pierwsze odcinki serialu, o którym wczoraj wspominałam. Wielu z was pisało w komentarzach, że nigdy o tym nie słyszało. Jak to?! Czy wy telewizji nie oglądacie? Serial "Wszystko przed Nami" leci na kanale TVP1 o godzinie 18.20, ale reklamują go codziennie różnymi zwiastunami. Naprawdę polecam, bo jak to napisała w komentarzu tamit 21 >>uwielbiam ten serial- świetni aktorzy: same nowe twarze, młoda (i przystojna!) obsada...piękna sceneria i piękne zdjęcia :) historia też nowatorska :)<<

Czytaj więcej >

Wszystko przed nami.

Witajcie miśki :)
Mam do was małe pytanie. Oglądanie "Wszystko przed nami" ? Jeżeli tak to czy moglibyście mi trochę streścić pierwsze odcinki tego serialu? Bo chodzi o to, że niedawno zaczęłam go oglądać i bardzo, ale to bardzo mnie zaciekawił, ale niestety przegapiłam jakieś 30/40 pierwszych odcinków ;D Teraz próbuję wszystko nadrobić, ale to nie takie proste.


Serial jest naprawdę ciekawy.. Taki z życia wzięty, realistyczny... Bardzo mi się podoba, dlatego błagam.. pomóżcie mi ;)) 
Czytaj więcej >

Dirty Dancing 2

Zakochałam się, zakochałam się, zakochałam się w tym filmie!!! Wczoraj oglądałam go po raz pierwszy w życiu i stwierdzam, że bije on o głowę wszystkie Step Up'y i Street Dance'y.!


18-letnia Kate przeprowadza się z rodziną na Kubę, gdzie jej ojciec obejmuje intratną posadę. Zamieszkują w bardzo ekskluzywnej dzielnicy Hawany wśród innych amerykańskich rodzin. Kate wchodzi w wiek dojrzałości w specyficznej i gorącej atmosferze Hawany, która stoi u progu rewolucji. Poznaje Javiera - młodego Kubańczyka, który wprowadza ją w świat kubańskich rytmów. Trafiają do klubu nocnego La Rosa Negra, do którego chodzą wyłącznie miejscowi i gdzie taniec jest gorętszy od temperatury na zewnątrz. Kate i Javier decydują się wystąpić jako para w najbardziej prestiżowym konkursie tańca. 
Co z tego wyjdzie? Wygrają? Tak, wspanialszą nagrodę niżby się wydawało 






Czytaj więcej >

Akcja "WYWIAD" u Atomówki !

 Siemanko :))
Dziś niedziela.. Na dworze biało i mroźno.. aż się nie chce wychodzić z domu, ale ja lubię taką pogodę kiedy nie ma przysłowiowej chlapy, tylko jest ładny puszysty, bielusieńki śnieg ;) Niestety już jutro trzeba rano wstać i sruu do szkoły.. ech.. marny los ucznia xdd . W tym tygodniu organizują nam kolejne próbne egzaminy. Masakra jakaś -_- Tym razem jednak zamierzam podejść do tego na luziku. Pocieszam się także tym, że w przyszły wtorek wybieram się z kumpelą do miasta. Odwiedzimy Millenium Hall i zapewne wbijemy do Multikina. Mamy zamiar oglądnąć "Przed Świtem - part 2". To był dość spontaniczny pomysł, ale zamierzamy go zrealizować ;)

Jak pewnie zauważyliście, dodałam na pasku bocznym obiecany Top commentators !! To takie mini wynagrodzenie dla moich stałych czytelników ;)

 Brałam udział w akcji WYWIAD na blogu Atomówki!!!Oto jej pytania, moje odpowiedzi i jej zdanie o moim blogu :)


Blog prowadzony przez zwyczajną nastolatkę, która pisze o sobie, życiu , książkach, filmach, muzyce a nawet trochę o modzie. Jednym słowem znajdziecie na nim wszystko :)

1. Czy lubisz umieszczać na swoim blogu tagi?
-Ujmę to tak: jeżeli ktoś mnie otaguje lub nominuje do Liebster Blog to czuję się zobowiązana aby uczestniczyć w tej zabawie :) Lubię opowiadać o sobie, więc odpowiadanie na pytania to dla mnie czysta przyjemność. Jednak wymyślanie kolejnych pytań i nominowanie kolejnych ludzi nie należy do mojego hobby... Zabawa sama w sobie jest fajna, lecz kiedy mam zaplanowany jakiś post do napisania to odkładam tag z dnia na dzień.  Jeżeli natomiast nie mam tematów do zrealizowania to chętnie w nim uczestniczę.

2. Czego jest najwięcej na Twoim blogu?
-Na  blogu można znaleźć wszystko. Muzyka, filmy, książki, moda... Jednak najwięcej dodaję postów "osobistych" związanych z moim życiem, uczuciami, przemyśleniami, refleksjami, planami na przyszłość i aspiracjami.

3. Czy chciałabyś stworzyć blog poświęcony tylko opowiadaniu?
- Nie ponieważ już kiedyś pisałam blog z samym opowiadaniem i się mi to znudziło. Kolejne rozdziały jestem w stanie pisać tylko wtedy, kiedy mam wenę :)) Poza tym muszę i chcę pisać o wszystkim - nie tylko opowiadanie :D
Czytaj więcej >

Zabieganie.

Hejo Miśki :* 
 Cały ten tydzień jestem ogromnie zabiegana, a co gorsze następne 7 dni wcale nie zapowiada się lepiej. Ostatnimi czasy staram się uczyć na bieżąco i wyrabiać się z moimi obowiązkami, co jak zauważyłam, zaczyna przynosić efekty. Dzisiaj na przykład dostałam 5 ze sprawdzianu z chemii - przedmiotu, którego nienawidzę!! Jestem naprawdę bardzo dumna z siebie ;) 
 Zaraz po szkole pojechałam z rodzicami na mini zakupy, z których jestem ogromnie zadowolona. Nie spodziewałam się, że w Biedronce można kupić tyle fajnych rzeczy. Nwm dlaczego ale ten sklep wydaje mi się jedynie spożywczym ;D ale to już szczegół xdd 
 Na zakupach kupiłam sobie błękitny lakier do paznokci, na który już od dawna polowałam. Swoją kosmetyczkę uzupełniłam także o 2 nowe zapachy (jeden to mini perfum, a drugi to antyperspirant), oraz nawilżający krem do rąk i peelingujący żel do mycia twarzy. Szczegóły i zdjęcia tych kosmetyków wyodrębnię w osobnej notce. 
  Teraz już zmykam bo przyjechało do mnie kuzynostwo z rozmaitymi instrumentami i zestawem do karaoke wiec idę sobie pośpiewać ;))
Pozdrawiam kochani :** bajo :)
Czytaj więcej >

Drugi tegoroczny śnieg ;)

   Już praktycznie wszędzie, gdzie tylko nie spojrzymy przypominają nam o świętach. Mikołaj tu, i tam, choinka znowu gdzie indziej, a typowo świąteczne piosenki puszczają już w radiu od połowy listopada. Prawie na każdym blogu blogerzy dodają świąteczne posty... Fajnie, że wszyscy tak z niecierpliwością czekają na święta ale żeby tylko nasz zapał nie okazał się słomiany tzn., że tylko z początku mamy podnietę a potem już nawet nie czuć tej magii i atmosfery. Nie zapomnijmy także o adwencie.. to szczególny czas, który mamy poświecić na przygotowania do świąt, ale to przecież jeszcze nie święta!!! Ludzie często to mylą, a co gorsze - zapominają o tym.

  Chciałabym wam dzisiaj pokazać wczorajsze zdjęcia, które zrobiłam zaraz po przebudzeniu się. Śnieżny krajobraz zaskoczył mnie tak bardzo, że nie wiedziałam czy jeszcze śpię czy nie :) W każdym razie jak dla mnie to była bardzo miła niespodzianka.



Czytaj więcej >

Andrzejkowe hity

  Przepraszam, że post dodaję tak późno, ale wiecie jak to jest ^^ W weekend albo się człowiek nudzi i nie wie co ma ze sobą zrobić, albo nie ma się czasu w ogóle. W tym tygodniu tak właśnie było ale myślę, że nie tylko u mnie :))
 W każdym razie dzisiaj chciałabym podsumować tegoroczne andrzejki. U mnie to nic specjalnego.. ale wy pewnie bawiliście się w najlepsze ;) W tym roku muzyka, w rytm której tańczyliśmy była dosyć zróżnicowana. Nie zabrakło zagranicznych, najnowszych kawałków jak i polskich hitów discopolo. No to przeglądamy:

Adam Lambert - Trespassing
Piosenka, której tak naprawdę tylko refren mi się podoba, nie była może królową wśród reszty ale także trzeba o niej wspomnieć. Może jednak wam przypadła do gustu? 
Czytaj więcej >
Create your space © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka