Kontynuacja Szeptem Beccy Fitzpatrick jest jeszcze bardziej tajemnicza i wciągająca niż poprzednia powieść tej serii. W Crescendo główna bohaterka Nora Grey i jej mroczny ukochany mogą w końcu nacieszyć się sobą. Tak przynajmniej uważa Nora. Jednak Patch, będąc jej aniołem stróżem, nie może jej wyznać miłości ponieważ archaniołowie tylko czekają aż się potknie, by strącić go w otchłań piekła. Nora to wszystko rozumie, ale nie jest pewna uczuć Patcha więc zrywa z nim.
Patch jednak nadal musi nad nią czuwać jako anioł stróż.
Tymczasem Vee - najlepsza przyjaciółka Nory - zaczyna spotykać się z Rixonem - przyjacielem Patcha. Dziewczyna dowiaduje się od nich, że jej były kręci z jej największym wrogiem - Marcie Millar.
Niedługo po tym główna bohaterka poznaje Scotta. Oboje na początku nie przepadają za sobą ale zaczyna ich łączyć jakaś głębsza więź. Nora i jej nowy przyjaciel często gdzieś ze sobą wychodzą. Jednaj gdzie pojawią się oni, tam pojawia się Patch i Marcie.
Patch ostrzega Norę, że Scott jest nefilem i że zagraża jej niebezpieczeństwo ale ona wyśmiewa go i żada by dał jej święty spokój. Między dziewczyną i Scottem wyraźnie iskrzy. Jednak Nora tak naprawdę szuka zemsty na Patchu. Dzięki Scottowi próbuje podbudować swoją reputację i pokazać swojemu ukochanemu, ze go nie potrzebuje. Tak naprawdę jest całkiem inaczej...
Dziewczyna widzi swojego zmarłego ojca i jest niedaleko rozwiązania zagadki jego "śmierci". Wszystkie domysły prowadzą ku Patchowi i Scottowi. Jednak gdy prawa wychodzi na jaw, jest już za późno. Rixon - chłopak Vee, przyjaciel Patcha i zabójca jej ojca - zamknął dziewczynę w podziemnych tunelach pod parkiem rozrywki i pragnie jej śmierci aby przejąć kontrolę nad ciałem jej prawdziwego ojca, którym jest ojciec Marcie.
Moje ulubione fragmenty:
"- Czemu nie przestaniesz pić? - zasugerowałam.
- Przestać pić? Chyba żartujesz. Życie jest do bani, kiedy jako częściowo je rejestruję. Jeśli
przestałbym pić i przekonałbym się, jakie jest naprawdę, to zapewne skoczyłbym z mostu."
"Widziałam wszystko wyraźnie: jego gładkie słowa, czarne błyszczące oczy, doświadczenie z kłamstwem, uwodzeniem, kobietami. Zakochałam się w diable."
"-A co ma hot-dog do rzeczy?
- Powiedziałam mu, że jeśli ze mną nie pójdzie, będzie bułą.
Vee wybuchnęła świszczącym śmiechem.
-Pobiegłabym szybciej, gdybym wiedziała, że zobaczę, jak tak go nazywasz."
"- Jak mogłabyś odrzucić jedyną w życiu szansę poprowadzenia mustanga?
Wstałam i strzepnęłam piasek z tyłu spodni.
- A co byś powiedział na sprzedanie mi mustanga za trzydzieści dolców? Mogę zapłacić
gotówką. Roześmiał się, obejmując mnie ramieniem.
- Jestem zalany, ale nie aż tak, Grey."
"Twoja mama zużytkuje mnóstwo czasu i energii, żeby zamienić równanie Nora + Patch = miłość na Nora + Scotty Siusiaczek = miłość. No i co w tym złego? Może Scotty Siusiaczek to dziś Scotty Przystojniaczek. Myślałaś o tym?"
"-Jesteś psychopatą!
-Wolę określenie' człowiek z wyobraźnią'"
"- Gdybyś ty mógł zajrzeć w moją przeszłość, dotykając jedynie moich pleców, też by ci było ciężko oprzeć się pokusie.
- Mnie trudno trzymać łapy z dala od ciebie bez takiego dodatkowego bonusu."
"- Poszczęściło ci się - powiedziałam.
- Dopiero mi się p o s z c z ę ś c i.
- Wybierz nagrodę - burknął do Patcha prowadzący grę starszy mężczyzna, schylając się po strącone kręgle.
- Fioletowy miś - odparł Patch i odebrał okropnego pluszaka ze splątanym fioletowym futerkiem. Podał mi go.
- To dla mnie? - zapytałam, kładąc rękę na piersi.
- Lubisz to, co odrzucone. W sklepie wybierasz pogniecione puszki. Zauważyłem to."
"-Chesz radę? Prawdziwą radę chłopaka dla dziewczyny? Daj sobie spokój z Patchem. Zmień coś w życiu. Znajdź faceta, który ma podobne zainteresowania jak ty. Nauka, szachy, zbieranie martwych robali... I pomyśl poważnie o farbowaniu włosów."
"- Jak wygląda marihuana?
- Pięć listków - odparła.
- Scott hoduje marihuanę. Pod łóżkiem.
- Dziwi cię to?"
"- Daj jej porządny napiwek.
Tym razem ja uniosłam brwi.
- Usiłujesz odkupić te wszystkie razy, kiedy wziąłeś darmowe jedzenie?
- Kiedy ostatni raz zapłaciłem, goniła mnie i wepchnęła mi pieniądze do kieszeni. Staram się uniknąć kolejnego obmacywania."