Cześć kochani! Muszę o tym napisać, bo nie wytrzymam i mnie rozniesie. A ze względu, iż od wczoraj w szkole mam rekolekcje i zero nauki aż do poniedziałku, mam więcej czasu. Mogę więc poleniuchować, ale żebym nie wyszła na kompletnego lenia, postanowiłam dodać notkę. Dzisiejszy wpis, jak sama nazwa wskazuje, będzie dotyczył moich idoli.
Jest wiele gwiazd polskich i zagranicznych. Wielu aktorów/aktorek, wokalistów/wokalistek, zespołów, modeli/modelek i nawet ludzi, którzy nic fascynującego nie zrobili, ale są obrzydliwie bogaci i właśnie za to są kochani i podziwiani. Niektórzy dążą po trupach do celu, a inni ciężko pracują i dzięki temu osiągają coś więcej. Każdy ma swojego idola, bo nie wierzę, że nie macie swojego ulubionego radiowego hiciora, czy kinowego bestseleru. Każdego ktoś inspiruje, więc i ja mam swoje autorytety. Gdy byłam małą dziewczynką, byłam wpatrzona, jak w obrazek w Zac'a Efron'a i Vanessę. Ale małą dziewczynką nie jestem już od dawna i nieco zmieniłam poglądy. Zaczęłam słuchać innej muzyki, oglądać inne filmy, czytać inne książki. To kształtowało i nadal kształtuje moją osobowość. Zapewne za kilka lat znowu polubię innego artystę, a ubóstwiany przeze mnie dzisiejszy pójdzie w niepamięć. Ale do rzeczy... Próbowałam, na rzecz bloga, zrobić sobie ranking gwiazd, który miałby określać kogo, lubię najbardziej, ale nie potrafię się zdecydować. Po prostu jedna osoba goni drugą i to jest bez sensu. A więc będę je podawała w kolejności przypadkowej.
1. One Direction - zespół z brytyjskiego "X-Factor'a". Tworzy go pięciu pozytywnie nastawionych do życia chłopaków: Louis, Liam, Harry, Niall i Zyan. Są pełni energii, otwarci na nowe przygody a do tego zwariowani i mega przystojni. Tworzą fajną muzykę, do posłuchania dla każdego. Mimo iż może nie zajmują czołowych miejsc na listach przebojów, to warto ich posłuchać. Od niedawna w radiach leci ich przebój "What Makes You Beautiful".
2. Rihanna zdobyła moje serce swoim przebojowym głosem. Jej kontrowersyjne zachowanie nie każdemu się podoba, ale w większości ludzie cenią jej muzykę, a nie za charakter. Imponuje mi także jej czerwona czupryna, chociaż wokalistka niestety często zmienia fryzury. Jest subtelna i kobieca, ale potrafi być też silna, pewna siebie, wręcz zadziorna. Nowy hit Riri już podbija listy przebojów, chociaż wszyscy mówili, iż w tym roku skończy karierę przez nacisk ze strony mediów i stres.
3. Maciej Musiał to chyba najbardziej znany aktor młodego polskiego pochodzenia. Do tego słodki, śliczny, przystojny. Po prostu ciacho. Mając zaledwie 17 lat ma już spore grono fanów i dlatego czasem przez złośliwców zostaje obrażany. Uważają oni bowiem, że woda sodowa uderzyła mu do głowy, a przecież to nie jego wina, że jest tak rozchwytywany. Ponadto chłopak dobrze prosperuje na przyszłość. Niektórzy mu zazdroszczą popularności, ale on sam od małego ciężko na to pracował. Do tego wciąż chodzi do szkoły, jest ona bowiem dla niego ważna. Maciek prowadzi bloga dla swoich fanów i często opisuję swoją codzienność, która jest... zadziwiająco zwyczajna. I kto tu gwiazdorzy? Chyba anty fani.